pysie, pamiętam o was i o opowiadaniu po prostu ostatnio przeżywam mały kryzys
szkolno-psychiczny. mam trochę nauki jak to w szkole średniej na profilu biologicznym i niekiedy nie wytrzymuje tego pieprzonego stresu i wybucham potokami smutku.
szkolno-psychiczny. mam trochę nauki jak to w szkole średniej na profilu biologicznym i niekiedy nie wytrzymuje tego pieprzonego stresu i wybucham potokami smutku.
mam jednak opanowaną fabułę i jak tylko znajdę czas to dla was napiszę, okay?
xoxo, sognante
Doskonale Cię rozumiem. Sama przechodzę przez kryzys szkolno-psychiczne, a jego końca nie widać.
OdpowiedzUsuńNa pewno będę czekać wytrwale na rozdział, gdyż to jedna z moich ulubionych historii. A więc powodzenia w średniej i dużo dobrego humoru (mi się również przyda).
Całusy! ;*
Czekamy skarbie, nie spiesz się. Poczekamy ile będzie tylko trzeba :*
OdpowiedzUsuńxx, L.
kiedy możemy spodziewać się nowego rozdziału? :)
OdpowiedzUsuńRozumiem Cię, bo sama mam z tym problem, więc nie przejmuj się. Czekamy na Ciebie ;*
OdpowiedzUsuńKiedy next?
OdpowiedzUsuńKiedy można się spodziewać nowego rozdziału? Na pewno będę czekać _) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKiedy wrócisz ? :))
OdpowiedzUsuńMasz zamiar dokończyć tego bloga?
OdpowiedzUsuń